Egy lány is vár, s egy éjszakán
Rémülten néz reám
Megérti majd, hiába titkolom
Hogy én egy más világhoz tartozom
Brzmi jak zaklęcie z zakurzonej, starej księgi odkrytej na jeszcze bardziej zakurzonym strychu.
W momencie otwierania księgi, kurz znika, a uwalniają się dźwięki. I choć nic z tych słów nie rozumiem, to zostaję omamiona.
Omega.
Jeden z ulubionych zespołów mojego taty - to dlatego mam ich całą dyskografię. Leży jednak gdzieś w czeluściach szuflad. Ajjj... Odkurzę za parę dni, by sobie święta urozmaicić;)
A dlaczego to piszę? Dziś przypomniały mi bowiem o sobie dwa utwory: Finale i Egi Vandor.
Po węgiersku nic nie rozumiem. A zawsze lubię wiedzieć, o czym śpiewa ten, kogo słucham. Tutaj mi wszystko jedno. Za każdym razem tworzę sobie nową interpretację.
Warunki temu sprzyjają.
Rémülten néz reám
Megérti majd, hiába titkolom
Hogy én egy más világhoz tartozom
Brzmi jak zaklęcie z zakurzonej, starej księgi odkrytej na jeszcze bardziej zakurzonym strychu.
W momencie otwierania księgi, kurz znika, a uwalniają się dźwięki. I choć nic z tych słów nie rozumiem, to zostaję omamiona.
Omega.
Jeden z ulubionych zespołów mojego taty - to dlatego mam ich całą dyskografię. Leży jednak gdzieś w czeluściach szuflad. Ajjj... Odkurzę za parę dni, by sobie święta urozmaicić;)
A dlaczego to piszę? Dziś przypomniały mi bowiem o sobie dwa utwory: Finale i Egi Vandor.
Po węgiersku nic nie rozumiem. A zawsze lubię wiedzieć, o czym śpiewa ten, kogo słucham. Tutaj mi wszystko jedno. Za każdym razem tworzę sobie nową interpretację.
Warunki temu sprzyjają.